
Program MdM w maju odzyskał wigor
Kwietniowe wyniki programu MdM nie napawały optymizmem. Łączna wartość rządowej pomocy, którą przyznano w czwartym miesiącu bieżącego roku była o 26% niższa od wyników z lutego i marca. Przed miesiącem stwierdziłem, że ten spadek wartości dopłat mógł być spowodowany powszechnym oczekiwaniem na zmianę limitów cenowych. Ostatnie dane Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) potwierdziły słuszność mojej hipotezy. Tak jak przypuszczałem, po kwietniowym zastoju program MdM odzyskał wigor…
Sprawdź również: Ścieżka zakupowa nieruchomości – jak się zmieni w najbliższej przyszłości?
Podobnie jak w poprzednich miesiącach Bank Gospodarstwa Krajowego sporządził szczegółowe zestawienie przyznanych dopłat. Informacje opublikowane na stronie BGK wskazują, że od 1 do 31 maja nabywcy domów i mieszkań otrzymali dofinansowanie wkładu własnego o łącznej wartości 34,99 miliona złotych. W kwietniu analogiczny wynik był niższy o 6,38 miliona złotych (22,30%). Suma dopłat przyznanych od 1 do 31 maja okazała się jednak znacznie mniejsza od kwot, które Bank Gospodarstwa Krajowego w wydatkował lutym i marcu (patrz poniższy wykres). To dość niepokojący sygnał zważywszy na fakt, że większość „majowych” beneficjentów MdM-u mogła już skorzystać z podwyższonych limitów ceny jednostkowej.
Warto dodać, że od 1 stycznia do 31 maja bieżącego roku Bank Gospodarstwa Krajowego przyznał pomoc mieszkaniową, która opiewa na 162,16 miliona złotych. Tegoroczna pula dopłat (600 mln zł) została uszczuplona o 133,84 miliona złotych. To oznacza, że po pięciu miesiącach stopień wykorzystania zarezerwowanych środków wynosi zaledwie 22%. Jeżeli obecne tempo przyznawania dopłat zostanie utrzymane to do 31 grudnia BGK wyda zaledwie 54% całej kwoty przeznaczonej na ten rok. W takim przypadku około 280 milionów złotych wróci do budżetu. Te środki zostaną przeznaczone na inny cel publiczny, ponieważ ustawa o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi (ustawa o MdM) nie pozwala na przenoszenie niewykorzystanych funduszy z poprzedniego roku. Osoba, która uważnie przyjrzała się załączonemu wykresowi może wyciągnąć jeszcze jeden ciekawy wniosek na temat programu Mieszkanie dla Młodych.
Przedstawione wartości liczbowe wskazują, że Bank Gospodarstwa Krajowego przyznaje coraz więcej dopłat z funduszy przeznaczonych na 2015 i 2016 rok. Przyczyna tej zmiany jest dość oczywista – beneficjenci MdM-u częściej kupują mieszkania, których ukończenie zaplanowano na 2015 lub 2016 rok. W tym kontekście warto przypomnieć, że rządową pomoc dla osoby kupującej nieukończony dom lub lokal zostanie przekazana razem z ostatnią transzą kredytu hipotecznego (po ukończeniu inwestycji). Dlatego BGK już teraz musi rezerwować środki na przyszłoroczne wypłaty. Dokładne dane Banku Gospodarstwa Krajowego potwierdzają, że coraz większa część pomocy mieszkaniowej jest wydatkowana na lokale i domy, które zostaną ukończone dopiero w 2015 r. lub 2016 roku (patrz poniższa tabela). Wspomniane zjawisko jest związane z uruchomieniem nowych inwestycji, które spełniają kryteria programu MdM. Niestety pewne znaczenie może mieć też spadek podaży odpowiednich mieszkań. Po sprawdzeniu danych, które pochodzą z największych miast kraju (Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań i Gdańsk) okazuje się, że oferta dotowanych „M” jest o 7,62% mniejsza niż w połowie kwietnia. Największe spadki miały miejsce w Krakowie i Gdańsku (patrz poniższa tabela). Na uwagę zasługuje fakt, że tylko w Poznaniu wzrosła podaż mieszkań z dopłatą. Jak widać korzystny poziom limitów cenowych ośmielił tamtejszych deweloperów.
Zobacz również

Mieszkania dwupoziomowe – tańsza alternatywa dla domu
9 czerwca 2021
Jak zabezpieczyć dom podczas wyjazdu?
9 czerwca 2021